czwartek, 31 lipca 2014

Rok jeszcze nie minął ;)

Hej, tu znowu Lola :) Mam wspaniałe wieści!


6 sierpnia minąłby rok, odkąd trafiłam do schroniska. Minąłby, ale nie minie. A to dlatego, że właśnie dzisiaj pojechałam do nowego domu! :D Zacznę może od początku.

Dzisiaj, po 2-tygodniowej przerwie, znowu wyszłam na spacer z moją opiekunką - tą stałą, nie tymczasową. Bardzo się ucieszyłam, bo już się za nią stęskniłam. Ale ona była jakaś trochę podenerwowana, nie wiedziałam dlaczego. No i potem wszystko się wyjaśniło. Mimo okropnej pogody przyjechały do schroniska panie - jedna z nich zastanawiała się nad podarowaniem mi domu.

Panie niby przyjechały do mnie, ale oglądały też inne psiaki. Napięcie mojej opiekunki trochę przeszło też na mnie. Sama zaczęłam się denerwować, czy to mnie wybiorą. Zastanawiały się jeszcze nad innym kolegą, ale w końcu zapadła decyzja. To ja dostałam prezent w postaci domu! :D Na tydzień przed rocznicą trafienia za kraty. A już powoli traciłam nadzieję ;)

Trzymajcie się i życzcie mi szczęścia ;)

- Lola

1 komentarz:

  1. Życzymy szczęścia z całego serducha !!
    Pozdrawiamy, Maria i Harry.

    OdpowiedzUsuń