Wiecie? Nie tak dawno byliśmy na sesji zdjęciowej. W dzień, kiedy normalnie nie wychodzimy, załapaliśmy się na krótki spacer. Może spacer to za dużo powiedziane, ale wyszliśmy z boksów :D Duzi coś wspominali, że dzięki temu może znajdziemy domy.
Cała ta sesja myła mało przyjemna. Kazali nam siadać na takim białym papierze (troszkę przerażającym dla niektórych z nas), patrzeć w jakiś dziwny sprzęt i nie ruszać się. Na szczęście i Duzi byli cierpliwi, i my staraliśmy się być grzeczni - w rezultacie sesja zakończyła się sukcesem :)
Przez jakiś czas się nic nie działo - a przynajmniej nic nam nie mówili. A tydzień temu ruszyła akcja :D Wydrukowali nasze zdjęcia na takiej dużej drukarce, przez co wyglądamy jak żywi, a potem posadzili nasze fotokopie w sklepowo-wystawowych pokojach :) Wszystko wygląda super!
Ale co my tu będziemy gadać, lepiej zobaczcie sami! :D
- Schroniskowe psiaki z Katowic
Shenzi |
Roger |
Eliot |
Więcej zdjęć na fb IKEA Katowice: KLIK
Filmik o akcji:
Jeny, jaki świetny pomysł! Na pewno pomoże :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Maria i Harry.
Zapraszamy do nas: dziennik-mojego-labka.blogspot.com